Zobaczyłem go tylko dlatego ze grają tam te dwie Wielkie postacie kina i troche sie zawiodłem. W jedej scenie pękłem ze śmiechu, gdy De Niro całujac się, tak otworzł usta ze myslalem ze chce Meryl połkńąć. 7/10 za dobrą obsade i pare zabawncyh scen.