że "Zakochani" to film ponadprzeciętny. nie ma w nim nic co byłoby w stanie mnie zachwycić. zdaje się, że ktoś poniżej napisał o odrealnieniu i niezwykłości. są to cechy, które mogę nazwać jednymi z głównych wyznaczników jakimi kieruję się przy ocenie filmu, tutaj niestety ich nie zauważam. gra aktorów też mocno średnia. fabuła nic specjalnego, powtarza się motyw jednego z bodajże francuskich filmów.
zgadzam się całkowicie, film jest średni, chociaż jak na komedię romantyczną, bywały gorsze; filmu nie ratuje nawet Pazura
No proszę. Nawet jest ten pan, co grał w reklamie o tym popularnym kredycie gotówkowym, do którego dodają nawet 750 złotych nagrody!