Do mnie ten film nie trafil zupelnie...Nuda
jestem tego samego zdania... bardzo sie musiałem zmuszać żeby wytrwać do końca... 3/10 Kompletnie nie rozumiem zachwytu innych ludzi nad tym filmem... on jest po prostu nudny... biegają i hałasują tym swoim głupim gadaniem
Właśnie to "głupie gadanie" jest atutem filmu. Według mnie na wyróżnienie zasługują właśnie genialne dialogi. I chociaż realizacja filmu nie do końca mnie przekonała, to dialogi mega podnoszą poziom. :)
Dziwne jest to, ze zyjac w kraju w ktorym polityka jest chyba jeszcze bardziej zdemoralizowana i glupia niz ta ukazana w tym filmie nie widzicie jego smiesznosci. To doskonala satyra na to co sie obecnie dzieje w polityce chyba wiekszosci krajow. Rzady kpia sobie z ludzi, jakby w ogole nie istnieli. Moznaby powiedziec ze ten film to zawod polityk w krzywym zwierciadle, jednak czy aby na pewno? Wystarczy posluchac czasem jakichs wypowiedzi realnych politykow by sie zaczac domyslac co sie naprawde w swiecie politykow dzieje. Poszukaj sobie chociazby na youtube jakichs fragmentow publicznych wypowiedzi politykow jakie rzeczy im sie wymykaja. Daleko nie trzeba szukac: chociazby slynne juz "spie***** dziadu" czy "nie od tej małpy w czerwonym" -> chyba kazdy wie o co chodzi. :) A o tym w jakis sposob i jakie ustawy sa przepychane to chyba tez kazdy widzi po naszej polityce. Polityka to swiat absurdu, gdzie nie ma juz zadnych granic przyzwoitosci ani kultury, czy to w czynach czy w jezyku. Swietnie jest takze ukazane, jak ci wszyscy "starzy wyjadacze" polityczni demoralizuja i ksztaltuja mlodych politykow, na jeszcze gorsze kolejne pokolenie politycznych degeneratow. O swietnych dialogach i grze aktorow juz nawet nie wspominajac. Jeden z nielicznych filmow, ktory w dosc bezposredni sposob ukazuje nam dno jakiego siegnela dzisiejsza polityka...
Nic dodać nic ując. Chociaż sam nie przepadam za polityka, to przynajmniej po obejrzeniu tego filmu wiem już dlaczego. Polecam ten film wszystkim tym którzy chcą zobaczyć co naprawdę dzieje się za kulisami w polityce i tym którzy nie daj Boże chcą zostać posłem lub ministrem. Wielu zakwalifikowało by ten film jako satyra polityczna. Ja jednak się z tym nie zgadzam uważam, ze ukazuje on w znakomity sposób polityczna rzeczywistość. Taka jaka jest naprawdę z cala brutalnością i ze wszystkimi absurdami, bez owijania w bawełnę. My się z tego śmiejemy (absurdalnych sytuacji i rynsztokowego języka), a tu płakać trzeba. I pomyśleć ze to my wybieramy takich polityków i ze są oni elita społeczeństwa.
Cóż, po 20 minutach postanowiłam wyłączyć film. Jak dla mnie za dużo bezsensownych wulgaryzmów nieadekwatnych do wydarzenia.