...kolejny film w którym zwierze na które się poluje staje się groźniejsze od myśliwego i w dodatku tej zwierzynie kibicujemy...

Nawet dobry.
W wolnej chwili warto zobaczyć.
Polecam!

Film zaczyna się fajnie żona(kura domowa) poniewierana przez męża.
Postanawia wyjechać do hipermarketu na zakupy nie może znaleźć miejsca
parkingowego. Zauważa, że jeden samochód blokuje dwa miejsca na parkingu i
postanawia zostawić kartkę,pt: co myśli o takim parkowaniu. Po powrocie z
zakupów próbuje odjechać...

kupa bzdur, strata wieczoru- jeżeli oczekujecie czegoś trzymającego w napięciu. Film opowiada o tym jak bita matka dzieci nagle odkrywa w sobie tajemnicza sztukę zabijania narzędziami warsztatowymi - komedia sf

Film taki sobie, obejrzałam bo lubię Kim. Co prawda momentami trzyma w napięciu ale nic poza tym.

ten film to jak zabwa w podchody Ona ucieka,a Oni ja gonia! babka ktora zabija wszystkich z bandy na koniec swojego meza, czyli ten bandyna ktorego zabila na koncu uzmyslowil jej,ze jest silna da sobie rade sama nie potrzebuje nikogo... ale mnie ten film nie zaciekawil,moze gdyby akcja filmu rozgrywala sie gdzies...

Kolejny przykład jak facet może nabrać się na kobiecą podstępność, filmik ogólnie mi się podobał 8/10

Nie nastawilem sie na akcje. Wiedzialem do czego sie zabieram a jednak film mnie rozczarowal. I to pomimo Basinger, ktora zaskakujaco dobrze zagrala. Ogladajac ja na ekranie wierzymy, ze jest zaburzona, byc moze na lekach i trudno jest jej poradzic sobie z najprostszymi sprawami.
Tym bardziej jej przemiana w samice...

nawet, że to Kim Basinger, tylko jakaś podobna. Wydawalo mi sie, że to już powinna być babcia, tymczasem nieźle się trzyma :) Tym niemniej film baaardzo słaby, straszna kupa, po prostu nie ma co komentować. 2/10. 2 tylko dlatego, że widziałem jeszcze gorsze filmy.

...miałam ochote to oznajmić po 20min filmu:(
Jak dla mnie film baaardzo słaby; tematycznie ambitny - aczkolwiek przez reżysera totalnie niewykorzystany, bo ukazany w sposób nie dość, że absurdalny to dodatkowo...śmieszny.
Przewija się mnóstwo błędów, jak wyżej wspomniałam - absurdów...

Kim Basinger była jedną z największych kobiecych gwiazd kina lat 80-ych.
W latach 90-ych XX wieku jej sława zaczęła nieco przygasać, aż do momentu świetnego występu w TAJEMNICACH LOS ANGELES. Od tej chwili Basinger na stałe wróciła do pierwszoligowego kina i zagrała w tak udanych i znanych obrazach jak: MARZYŁAM O...

Jak dla mnie ta cała fabuła i akcja miały służyć jednemu - ukazaniu, że człowiek nie musi się podporządkowywać czemukolwiek, jeśli nie ma na to ochoty. Przykłady? Kim niepoddająca się gangowi (no mało realistyczne, ale przesłanie to przesłanie), Huey w jakimś stopniu sprzeciwiający się kumplom i wreszcie główna...

Dlatega ja nie robię zakupów w ostatnich chwilach otwarcia sklepu, tymbardziej sama :) Na zakupy trzeba mieć czas, tu coś obejrzeć, tu przymierzyć, a taki superhipermarket to prawdziwy pożeracz czasu:) Ale przejdźmy do filmu: żałuję, że oglądałam go z "przerwami", bo może więcej bym zrozumiała, a tak mam małe...

Jestem niedorozwinięty, skoro udało mi się obejrzeć do końca...
Zgroza! 1/10

Takiego gniota dawno nie widziałem, chociaż nie ten film pasuje do szuflady z Ladies

Udział wiecznie młodej i atrakcyjnej Kim to jedyny plus tego filmu poza tym dno

nudny,beznadziejny film

co to ma byc w ogole? thriler??
kto w przypadku ogromnego zagrozenia i ratujac sie biega z metalowa skrzynka w reku..??...bierze sie nogi za pas ewentulnie kawalek czegos do obrony i to wszystko...jak dla mnie film zalosny...
w przerwie ucieczki przed napastnikami ktorzy chca ja zabic ma jeszcze czas zrobic...

Dreszczowiec jest ok !
Nie jest to żadna rewelacja ,ale można spokojnie zobaczyć ...
Akcja jest od początku aż do końca ...
Kim Basinger nawet dobrze wypada....

Oglądałam film niestety z "przerywkami" i nie widzialam momentu jak doszło do tego że Della i Chuckie zaczęli się całować. Znali się wcześniej? Bo jak tylko to zobaczyłam to pomyślałam, że znali się, zaplanowali wszystko (chociaż nie wiem po co), a tak naprawdę on jest jej kochankiem. Zwątpiłam w swoją teorię gdy ona...