Niezwykle postrzelony film. Mimo wszystko bardzo fajny.

Sam pomysł był ciekawy, te plenery, akcja, naprawdę przyjemny film

To nie jest klasyczny film z Louis de Funès, jeżeli ktoś liczy na gagi jak z "Żandarma" to lepiej niech nie ogląda. Dla dzieła "Zwieszeni na drzewie" powinna powstać nowa kategoria - film Ironiczny. Znajdziemy tutaj wiele zmyślnie wplątanej ironi z dziennikarzy, policjantów, duchowieństwa jak i francuskich rekinów...

oni to kręcili ????????

Jedyny w swoim rodzaju taki film, gdzie akcja toczy się prawie cały czas w samochodzie, a nie nudzi ani przez chwilę. Polecam.

w nietypowym miejscu ' usytuowana '. Z biegiem lat nabiera smaku jak dobre francuskie wino.

Tych dwóch austopowiczów grali potomkowie dwóch największych geniuszy komedii - Louisa de
Funesa właśnie oraz Charliego Chaplina.

Najlepsze były wielkie galoty w czerwone paski tej autostopowiczki! Dziś byłyby to oczywiście skąpe stringi... :). No i ten piesek!

Trafiłem na to przypadkiem w telewizji może czegoś nie wiem.

Mówcie, co chcecie, że film stary, że temat nieaktualny, ale dla mnie rewelacja. Wychowałam się na filmach Louisem i nadal z przyjemnością do nich wracam.
Kiedy ja ostatnio dałam filmowi tak wysoką notę...?
Nie pamietam, ale szczerze zasłużył =]

Genialny film, fenomen komedii

czy to w tym filmie oni obejrzeli jakiś horror o latającej głowie i potem jeden sobie tak wyobrażał innych pasażerów ?

Naprawdę świetna komedia i genialna gra Funesa!! Polecam wszystkim . Szczególnie rozsmieszył mnie ksiądz pod koniec filmu:D

oczywiście koncertowa rola DE Funes.
Komedia jak się patrzy 7/10

na drzewie, zawsze chce mi się śmiać, gdy myśle o tym filmie. Bardzo śmieszna komedia.

Mam ogromną słabość do mistrza de Funesa, i tym razem nie mogę powstrzymać się od śmiechu. Jest to niewysoki geniusz z unikalną mimiką i gestykulacja i pełen tak nieoczekiwanych reakcji że zdumiewam się za każdym razem. Tu jest też super zaawa. Pomyślałem nawet że jest to materiał na sztukę teatralną - taki...

Lubię Louisa ale ten film jest słaby. Wizje śmierci i szaleństwo w obliczu niebezpieczeństwa są dziecinne. W filmie jako nieliczna, podoba mi się scena z piciem wody z wycieraczek. Głupia ale śmieszna.

l tak jest, troche slabszy od innych filmow z de Funesem ale wciaz ma klase i wilkie poczucie humoru.plecam .moja ocena 9/10 pozdr.