Nie było arabskich rewolwerowców, cygańskich, a przede wszystkim polskich. I Czukczow tez nie było.. Za to czarnych szeryfów i bandytów Dzikiego Zachodu było sporo. Np. Bass Reeves, Isom Dart, czy Cherokee Bill. Polak w Ameryce to nawet na ingredient do paschalnej macy się nie nadawał. Za to nadawał się świetnie do dowcipów o debilach.