Naprawdę wielki kawał świetnego kina, genialny scenariusz, idealny montaż, niesamowita muzyka, i to w polskim wydaniu. Odzyskałem wiarę w polską kinematografię !
Wyszedłem z kina niecałą godzinę temu i jestem pod ogromnym wrażeniem.
Kilka wątków niżej kolega pisze o schodowym układzie scenariusza - przechodzenie z bohatera na bohatera na zasadzie udziału w kolejnych scenach, kolejnych osób w sposób przeplatający się. Genialna sprawa. Poza tym kilka momentów, w których zostałem absolutnie zaskoczony...
I ładne klamrowe zakmnięcie filmu.
Aż brakuje mi słów, tyle myśli pozytywnych o tym filmie ciśnie mi się na klawiaturę!
Wybaczie, ale nie widzę wad. Nie jestem teoretykiem kina, ale jako odbiorca wystawiam mu najwyższą ocenę !
Wielkie uznanie.
Widziałam film wczoraj. Jest naprawdę dobry w porównaniu z częścią polskich filmów. Muzyka jest świetna i aktorzy świetnie dobrani. Robert Więckiewicz chyba po raz pierwszy w dużej niekomediowej roli. Cieszę się, że nie ma przeskoków między scenami - każda postać w swojej pierwszej scenie jest tak przedstawiona, że w miarę łatwo złapać powiązanie w późniejszych scenach.