że w kazdym momencie / ok prawie każdym momencie kiedy ktoś płaci nie chce reszty ? czy
ja się doszukuje jakis nadinterpretacji czy to było niezamierzone?
też mi się to strasznie rzuciło w oczy, ale nie wiem czemu miał służyć ten zabieg o ile był faktycznie zamierzony
Sadze ze miało to ukazać ze bohaterowie nie maja niczego do stracenia :) ale to tylko mój wniosek :)
Dla mnie kolejny polski film, w którym nie dbają o szczegóły. Pamiętacie scenę z autobusem? Zanim gość wsiadł, kasowniki były już zablokowane. Podczas jazdy też. Jak wysiadał również. A kanarów zero...
A czy zauważyliście brak Borysa Szyca w filmie?? To coś niebywałego jak na rok 2009. Według mnie obsada tego filmu jest jedną z najlepszych w polskiej kinematografii (Dziędziel, Bluszcz).