Hmm, nie wiem.
Ale osobiście "Zero" bardzo się podobało.
Taka trzy razy lepsza "Magnolia".
Ponadprzeciętny,
6/10
Po fali dzieciarni która oceniała filmy z 3 letnim wyprzedzeniem "bo grać w nim będzie mój ukoffany aktor" oceniać można dopiero po dacie premiery (+/-)