Zielony Rycerz. Green Knight

The Green Knight
2021
6,6 22 tys. ocen
6,6 10 1 21650
7,5 58 krytyków
Zielony Rycerz. Green Knight
powrót do forum filmu Zielony Rycerz. Green Knight

Jeśli rozwinąć pytanie, to mam namyśli motyw drogi i oniryczny charakter. Bardzo mi przypomina Gene Wolfe - Cień i pazur. Coś ktoś? Może być też książka.

ocenił(a) film na 8
geek1985

Oniryczny charakter jest dość trudny do obiektywnej oceny, ale z książek może zainteresuje Cię ,,Przygoda z owcą” Murakamiego? Oniryzm jest dość wyraźny, motyw drogi również występuje. Na myśl nasuwa się też ,,Proces’’ Kafki, ale ten tytuł zapewne jest Ci znany.

Z filmami mam większy problem. W ,,Truposzu’’ (1995) pojawia się motyw drogi, a atmosfera może być odbierana jako lekko mistyczna, ale – właśnie – na ile jest ona oniryczna zależy już od indywidualnego spojrzenia. ,,Stalker’’(1979) ewentualnie również mógłby się kwalifikować pod taką kategorię, ale i tutaj zależy od percepcji widza. ,,Tam, gdzie rosną poziomki’’ ewidentnie zawiera motyw drogi i w znacznej mierze składa się ze snów bohatera, ale jednocześnie granica pomiędzy snem a jawą jest wyraźnie zarysowana.

Nie wiem więc, na ile tego typu tytuły byłyby satysfakcjonujące, ale może któryś zwróci Twoją uwagę.

ocenił(a) film na 10
Yoline

Dzięki za polecenie. Miałem na myśli zatarcie rzeczywistego świata i marzeń sennych. To właśnie jest ten oniryczny charakter o który mi chodzi. Połączenie tego z motywem drogi daję niesamowite i niepowtarzalne doświadczenie. Labirynt fauna jest oniryczny, ale w tym przypadku zabrakło motywu drogi. Książka Droga Cormaca McCarthy'itego to bardzo dobry wątek drogi, ale bez oniryzmu.

W pytaniu wymieniłem książkę Cień i Pazur, bo właśnie ta książka łączy obie te rzeczy. Nie mogę znaleźć niczego podobnego do tego.

Znalazłem to właśnie w Zielonym Rycerzu, chociaż się nie spodziewałem. Mnogość interpretacji, znaczeń i detali w Zielonym Rycerzu sprawia, że ten film jest niepowtarzalny. Chcę obejrzeć to jeszcze raz. Nie mogę przestać o tym myśleć. :)

ocenił(a) film na 8
geek1985

Jasne, ale oniryzm może występować w różnym stopniu i każdy ma tu pewnie inny zakres, dla którego uznaje obecność tego oniryzmu lub też nie.

Obawiam się więc, że nie znam niczego, co by w tak idealnych proporcjach 1:1 zastosował oniryczną atmosferę i motyw drogi jednocześnie, jak zrobił to ,,Zielony rycerzy’’. Z wymienionych przeze mnie chyba jedynie pozycje literackie spełniają w miarę ten wymóg, choć w przypadku Kafki ta droga to bardziej błądzenie niż przejście odcinku od A do B. U Murakamiego też nie daje się to odczuć tak jednoznacznie, choć tam nic nie daje się odczuć jednoznacznie.

No cóż, w takim razie życzę sukcesu w odnalezieniu czegoś, co zawierałoby taką idealną proporcję lub też przynajmniej udanego ponownego seansu, który z pewnością będzie udany. ;) Sama zamierzam powtórzyć sobie ten film, bo jednak było to niepospolite widowisko i warte drugiego obejrzenia.