I jest. Ok, nawet jeśli ktoś lubi proste filmy/seriale o wampirach to przecież tego nie da się oglądać przez grę aktorską !!! I te tanie soczewki w ich oczach, nudna, powolna akcja, bardzo kiepska fabuła... A nazywanie tego horrorem jest po prostu śmieszne.
Nie mam zamiaru dyskutować z fanami na temat mojej oceny. Chciałam tylko zapytać, czy jest ktoś taki, kto uważa, że książka jest zajebista a film to dno?
Ten film ma głębszą treść niż Wam się wydaje.
Opowiada on o pięknym chłopcu i wielkiej miłości do kiełbasy...Kocham Cię Edward!
Totalna beznadzieja. Jestem fanką historii miłosnych, ale to?! Jakaś białoskóra dziewczyna
spotyka wampira, co nigdy się nie uśmiecha i wilkołaka, i nie wie z kim być. Film robi nastolatkom
wodę z mózgu.
Gdyby ktoś pokusił się o stworzenie polskiej wersji "Zmierzchu", kto mógłby waszym zdaniem
zagrać poszczególne role?
Napiszcie, kogo widzicie w roli Carlisle'a, Esme itd.
Wkońcu zebrałem się do obejrzenia tego filmu, nie chciałem ulegać hejterom no i patrzcie sami, czasami hejterom trzeba zaufać... ten film to porażka drwina z postrzegania wampirów i może się spodobać chyba jedynie płci damskiej w wieku 12-13 lat. Porażka stanowczo odradzam zobaczenie z ciekawości
Ja najbardziej lubie Edka, Alice, Jacoba, Victorie i Rosalie, a nie ma raczej takiej postaci jakiej bym nie lubiała, może trocheńke Bella, ale tak bardzo mnie nie denerwuje. A wy jak uważacie? :P
Hej mam do was pytanie...czy wie ktoś może jak sie nazywa piosenka którą grał Edward na fortepianie gdy Bella była u Niego w domu...Prosze pomuszcie mi strasznie mi jet ta piosenka potrzebna .Z góry dzienkuje
pewnego dnia, zmęczona, postanowiłam obejrzeć coś dobrego lecz niewymagającego, by umilić sobie wieczór. Z garstki filmów, tylko o tym nie słyszałam wcześniej. By nie narzekać od początku mogę z czystym sumieniem napisac, że po części spełnił swe zadanie- wymagający to on nie był.
"realizowana z rozmachem historia o...
Oglądałam "Zmierzch" już jakiś czas temu, za namową koleżanki, która od dawna opowiadała,
jaki ten film jest wspaniały, że ma plakat z Edziem itd. Nic dziwnego, że byłam nastawiona
sceptycznie, ale cóż, skoro już mnie poprosiła... Miałam nadzieję, że jednak nie będzie źle.
Nieporozumienie totalne to może nie...