Reżyser Kutz to specyficzna osoba jeśli chodzi o filmy w czasach komuny. Robi wszystko pod dyktando Partii. No i zrobił z oddziału AK bandę morderców,gwałcicieli i złodziei. Prawie jak UPA. Przekręcił prawdziwą historię o 180⁰ :( Wystarczy sobie poczytać jak to było naprawdę. Z drugiej strony film fajnie zrobiony za małe pieniądze.