5,4 350  ocen
5,4 10 1 350
Znikąd donikąd
powrót do forum filmu Znikąd donikąd

Film, którego treść jest jednym WIELKIM kłamstwem. Wszystko w nim mija się z prawdą. Z bohaterów zrobiono przestępców, morderców, gwałcicieli i ludzi pozbawionych honoru. Zdziwiony jestem jak w takim paszkwilu mogło wystąpic tylu dobrych, polskich aktorów i nawet mój ulubiony Wojciech Kilar do tego muzykę stworzył (bardzo dobrą). Kazimierz Kutz udowodnił czyim był klakierem. Siedział na smyczy i merdał ogonkiem. Taka polska wersja Leni Riefenstahl. Straciłem cały szacunek do jego pracy. Pomijając treść i przesłanie, film jest sprawnie zrealizowny, z dobrymi zdjęciami, muzyką i dobrze zagrany (świetny Trela). Szkoda, że tylu ludzi włożyło tyle umiejętności i serca, żeby oczernić prawych ludzi, którzy oddawali życie w walce o niepodległość naszego kraju. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że pewnie i teraz znajdą się osoby, które uwierzą, iż taka była prawda.

ocenił(a) film na 10
mjr_Slotwina

A żyłeś w tych czasach że uważasz ten film za propagandowe kłamstwo?
Ja w tym filmie nie zauważyłam żadnego kłamstwa. Na wojnie tak naprawdę nie ma bohaterów, jest tylko strach. Żołnierze AK nie byli świętymi, to byli normalni ludzie, doskonale świadomi tego że przegrali wojnę i Kutz to doskonale w tym filmie pokazał.

salo_2

Tak jak pisałem powyżej, zawsze się znajdą ludzie, którzy uwierzą, że taka była prawda. Nie musiałem żyć w tamtych czasach, drogi kolego, wystarczy że chodziłem do szkoły i w miarę opanowałem materiał z historii na poziomie szkoły podstawowej, co i Tobie zalecam. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 10
mjr_Slotwina

Ja też mogła bym napisać że zawsze (jeszcze) znajdą się ludzie, którzy będą wierzyć w nieskazitelną czystość AK.
Ja w taką świętość nie wierzę. Choć z pewnością w AK znalazło się wielu wspaniałych i prawych ludzi to większość po przegranej wojnie była tylko szamocącymi się frustratami z karabinami, szukającymi na siłę zdrajców.
Kutz wykazał się wielką odwagą decydując się na drastyczny krok obalający chory mit AK.

Co się tyczy ukończenia przez Ciebie szkoły podstawowej to gratuluje dyplomu, ale w kwestiach historycznych będziesz musiał się trochę podszkolić, bo wypisujesz bzdury.

ocenił(a) film na 1
salo_2

"Ja w taką świętość nie wierzę. Choć z pewnością w AK znalazło się wielu wspaniałych i prawych ludzi to większość po przegranej wojnie była tylko szamocącymi się frustratami z karabinami, szukającymi na siłę zdrajców.
Kutz wykazał się wielką odwagą decydując się na drastyczny krok obalający chory mit AK. "

Gdzieś wyczytał takie "mądrości"? Widzisz, sam piszesz, że nie wierzysz w świętość. Czyli żadnej wiedzy w tym zakresie nie posiadasz. Wydajesz sądy na podstawie swojej wiary.
Zresztą wystarczy spojrzeć na twój profil aby stwierdzić, że Bozia ci rozumu poskąpiła.

ocenił(a) film na 10
MakoR

Wiedzy w zakresie świętości? Pisz bardziej merytorycznie bo ciężko Cię zrozumieć.
Mylisz się ja wydaje sądy na podstawie faktów historycznych, a Ty na podstawie wiary.




poza tym nie jestem facetem tylko kobietą.

salo_2

Szanowna koleżanko, ja rozumiem że fajnie jest, może nawet trendy lub jazzy podważać każdą prawdę tylko po to, żeby przedstawić samego siebie jako jedynego dobrze poinformowanego, pośród zakłamanych. Ja Ci gratuluję wiary w samą siebie. Jednkże powinnaś się dobrze zastanowić, czy wiadomości czerpane ze stalinowskich ulotek i podręczników rzeczywiście odpowiadają prawdzie?

Jedyny "chory mit", który obala ten propagandowy paszkwil jest to mit Kazimierza Kutza - wybitnego polskiego reżysera. Niestety ja się połapałem o co chodzi z panem Kutzem, dopiero po obejrzeniu tych oszczerczych wypocin. Nagle zrozumiałem jego poparcie w wyborach dla Włodzimierza Ilicza Cimoszewicza i jego wypowiedzi odnosnie niemieckosci Śląska.

ocenił(a) film na 10
mjr_Slotwina

Nie ma żadnego mitu Kutza.
Kutz to świetny reżyser mający swoja wizję świata. Oczywiście można z nim się nie zgadzać, bo przecież nie zawsze pokazuje rzeczywistość zgodnie z tą jaką większość Polaków chciała by zobaczyć. Jestem jednak przekonana że w swoich dziełach jest na pewno bardziej obiektywny niż np. taki Wajda, który jak to mawia moja babcia „przeinacza wszystko po wajdowskiemu”

Użyłeś w stosunku do tego filmu określenia „oszczercze wypociny” - uważasz że film był źle zrobiony? Masz spaczony obraz świata w którego centrum leży Polska a wszystkie inne nacje czyli Ruscy „Włodzimierz Ilicz Cimoszewicz” i Niemcy czają się by ją „pożreć”.

Co się tyczy „Stalinowskich ulotek” czy możne broszurek Bismarcka to raczej na co dzień ich nie czytam – kto wie może można je dostać jako dodatek do „Gazety Wyborczej” - poszukam!

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
mjr_Slotwina

Generalnie zgadzam się. Propaganda max. Ale poza tym kawał dobrego kina! Obsada , cichy konflikt pomiędzy Groźnym a Fabianem - ich dialogi i teksty ! Mistrzostwo! A ostatnia scena "rywalizacji" między nimi - Arcydzieło. Po tej wojnie byli ludzie zdolni do takich akcji. Byłem pod wrażeniem. Chociaż ci dwaj aktorzy to znani mistrzowie , Pietraszak w szczególności!
Pozdrawiam!

użytkownik usunięty
mjr_Slotwina

co ty masz miedzy uszami? niech lekarz sprawdzi czy to MÓZG