Fabuła = 0, przewidywalna do samego końca. Efekty = 0. Krwawe sceny wołają o pomstę. Horror = 0, czarna komedia = 0. To co zobaczyłem to jedno wielkie nic! Wolałbym chodzić przez 1.5h w kółko po pokoju. Ile jeszcze filmów tak oklepanych powstanie?!