na początku myślałem, że będzie to wielka kaszana. Jednak potem okazało się, że całkiem fajny filmik. Tylko że niestety, mało przekonujący. Niby coś się działo, ale nie wyrażało to głębszego wrażenia. A szkoda, bo uważałbym ten filmik etedy za klasykę filmów o zombiaczkach.
PS. była kiedyś taka gra na pegazusa, powstała na podstawie tego filmu kojarzy ktoś??? Nawet była taka sama muzyka, jak na końcu w napisach końcowych.