"zombie 1" to swit zywych trupow ktory we wloszech byl puszczany w kinach jako "zombie". oczywiscie z Zombie Flesh-Eaters nie ma nic wspolnego poza tym ze fulci (albo ktos) zapozyczyl sobie tytol i dodal "2". nie mam pojecia dlaczego. wiecej ci nie pomoge bo nie wiem:P pozdrawiam

Witaj.

Śpieszę z wyjaśnieniami.

Wszystkich filmów które wymieniłeś nie należy traktować jako serii. "Zombie 2" (Zombie Flesh Eaters) (79), nakręcony przez Fulciego, był europejską odpowiedzią i zarazem nieoficjalną kontynuacją Romerowskiego "Dawn of the Dead" ( w kinach we włoszech znanego jako Zombie 1). "Zombie 3" (Zombie Flesh Eaters 2) (88), jest zwykła kontynuacją. Pierwsze 15 minut nakręcił Lucio Fulci, który zrezygnował z dalszej zabawy przy tym filmie. Zastąpił go Bruno Mattei. Natomiast następne filmy, "Zombie 4" (Zombie Flesh Eaters 3) (88) i "Zombie 5" (Killing Birds) (87) nie mają nic wspólnego z poprzednimi filmami i nie są oficjalnymi kontynuacjami. "Zombie 4" nakręcił Claudio Fragasso, totalnie paprząc sprawę. "Zombie 5" nakręcił Claudio Lattanzi.

A co do ostatniego wymieninonego filmu, to czy nie chodzi Ci czasem o "Zombie Holocaust" (1979) w reżyserii Marino Girolami ?

Pozdrawiam i zapraszam na www.zombiezone.one.pl

Dzięki za odpowiedzi.
Faktycznie, chodziło mi o Zombie Holocaust, nazywanym na filmwebie "Wyspą.." /jak się domyślam nie mającą nic wspólnego z pozostałymi tytułami/.
A pytałem bo od czasu do czasu mnie to nurtowało. Osiemnaście lat temu, gdy pierwsze tego typu horrory można było dostać na VHS-ie, krążył właśnie cykl: Zombie 1,2,3. Nie było żadnych "Pożeraczy mięsa" czy czegoś takiego. Wtedy myślałem, że to jakaś trylogia, na tych trzech filmach się kończąca. Nie pamiętam tylko co konkretnie wchodziło w skład tej trójki.

Jeszcze raz dzięki