6,4 2,8 tys. ocen
6,4 10 1 2848
6,9 10 krytyków
Zombie pożeracze mięsa
powrót do forum filmu Zombie pożeracze mięsa

Film dłuży się. Muza nie buduje napięcia. Kawałki są jak z występu oldschoolowej elektroniki na keyobardzie - na koncercik lajtowej elektroniki pokroju michel jarre, a nie muza ilustracyjna budująca napięcie. Sceny mające spowodować efekty gore sa tak durne i naciągane, że to się w głowie nie mieści. Grupa ludzi chce wyjść z pomieszczenia, ale widząc półtora metra od drzwi dwóch "zombie" ruszających się centymetr na sekunde woli wracać do miejsca gdzie siedziało ich skupisko. Baba która jest ciągnięta za głowę jedną ręką wprost na drzazgi z prędkością jakieś 3 cm na sekunde - nie dość, że nie broni się rękami , aby odepchnąć się od wroga to jeszcze nie drgnie łapami aby odsunąć drzazgi, na które stwór kieruje jej oko. Nim dojdzie do spotkania z zombie film się dłuży i nie raz przygrywa jakaś kieprawa muza, aby zapełnić brak jakiegokolwiek zapełnienia filmu czymś co może zbudować napięcie czy strach. Film jest kiepski najwyżej przeciętny jedyne co tu jest niezłe to efekty, ale ja w horrorach szukam zbudowania napięcia, przekonywującej atmosfery zagrożenia - tutaj czegoś takiego nie ma - mix kiczu z jakąś praktycznie nie pasująca muzą, dłużący się z idiotycznymi scenami gore. Podsumowując półtora godziny nic z szukaniem pretekstu na to, aby wplecić w to coś seny gore. Słabizna. Dobry horror nie potrzebuje efektów krwi i flaków, żeby straszyć - w tym filmie cała reszta jest niemal porażką. Muza tylko czasem spełnia rolę...Zachowanie postaci w sytuacjach zagrożenia jest tak durne , że z zażenowania moożna się najwyżej chlasnąć w czoło np: baba stoi i się gapi pół minuty jak wstaje zombie i się nie rusza, aby mógł ją zeżreć idąć centymetr na sekundę, a mogła by zwiać..mimo, że widziała wcześniej makabryczniejsze zjawisko....Głupota tego filmu jest przerażająca.