Film jest bardzo dobry, ale wyłapałem 2 głupie błędy. W 55 minucie szklanka to jest prawie pusta, to znów pełna po brzeg bez powodu, a w 88 minucie Sera ma najpierw czarną bluzkę pod spodem, a w następnym ujęciu już czerwoną. Po raz pierwszy widzę tak rażące błędy, które jednak nie wpływają na moją moją ocenę tego filmu. Polecam
myślę, że tu mogło być to zamierzone... takie odwzorowanie gubienia poczucia rzeczywistości przez głównego bohatera ;)