Za sam film 6, gra Cage'a +1, muzyka +1, prosta matematyka :)
ale, że rewelacja to na pewno nie. Widzę, że tu niektórzy wpadają w zachwyt, ale ja widać chyba nie byłam w nastroju tego wieczora. W ogóle w ostatniej scenie myślałam, że on umrze w NIEJ - dramat - czekałam z niesmakiem, ale na szczęście nie stało się tak, uff ....