Jestes jak antidotum, co miesza sie z alkoholem i utrzymuje mnie w rownowadze. Jesli chodzi o mnie to sa to slowa kultowe. Bohaterowi genialnie granemu przez Cagea udaje sie zapic na smierc w Las Vegas. To jest tragiczne tak samo jak caly film ale orginalne. Gdzies juz napisalem ze lubie filmy z alkoholem w tle. Niesamowita Elisabeth Shue.