Czy to tylko moje wrażenie, czy główny bohater popadł w alkoholizm z powodu śmierci swojego syna? Czy ta rozpacz w kasynie to właśnie nie była na wspomnienie o tym wydarzeniu? To brzmiało jakby był świadkiem, jakby przedstawiciele służb go informowali o śmierci. Ale co prawda to fakt, dość subtelnie podłożone to zostało.