najlepsze dla mnie filmy to dramaty, i najlepiej gdy główny bohater ginie lub umiera w trakcie, a cały film nie kończy sie happy-endem, dlaczego?? bo taki film pozostaje długo w pamięci, ma coś w sobie, nie jest przesłodzoną bajeczką - tylko prawdziwym życiem... taki jest ten film - gorzki , smutny, jest przesiąknięty cierpieniem - a jednak jest w nim jakaś cząstka nadzieji.... i takie filmy są najlepsze- takie filmy , które się pamięta...a jeszcze jak zostają stworzone takie świetne kreacje ( Cage i Shue) to naprawde, aż cieszy takie kino...