To ciekawe. Nie wiem czy akurat ten film nazwałbym 'przewidywalnym' . Dla mnie każdy film from USA, w którym koniec jest tragiczny stanowi swego rodzaju zaskoczenie xD Nudny... hmmm... to już chyba zależy od wrażliwości. Sorry, ale w ten sposób można powiedzieć o mniej więcej 85% dramatach. Pierwsze moje skojarzenie: poruszający.