Które "Ostatnie dni " miałes na mysli bo jest wiele filmów o podobnym tytule?

Dokładnie zgadzam sie z tobą. Ten film jest tak mocny ze nie da sie go zapomniec. pamietam jak go ogladalem pierwszy raz miałem 17/18 lat film byl emitowany ze znanych powodów w nocy ok 24 jak miałem go zamiar obejrzeć to juz mi sie chcialo spać ale jak obejrzalem do polowy ani myslałem o spaniu. po obejrzeniu wielu filmów stwierdzam z cała pewnościa ze jest to jeden z najlepszych filmów jakie udalo mi sie do tej pory odejrzeć. A oceny nawet nie musze pisac bo to jest oczywiste jak go oceniam i oceniłem.

Bardzo dobry film pokazujący w wybitny sposób co alkohol może zrobić z czlowiekiem.Ale nie to jest setnem Filmu.Połączenie 2 odrębnych dusz alkoholika i prostytutki - odrębnych ale jakże podobnych.Naprawde bardzo dobre kino owleczone słodkimi scenami erotycznymi i mnóstwem alkoholu ;) ,film godny polecenia i tym bardziej obejrzenia ! 9/10

Ja... tak naprawdę nie wiem czy mogę coś sensownego jeszcze dodać.
Też jest to jeden z filmów mojego życia. Chcę go teraz obejrzeć z przyjaciółką i już ją uprzedziłam że będę w stanie psychicznej rozwałki przez całą noc a moja psychika zostanie w strzępach.
Jakos bardzo identyfikuję się z tym filmem, sama nawet nie wiem dlaczego. Na pewno mogę stwierdzić, że jest to jeden z najlepszych filmów jakie istnieją i zgadzam się - to są życiowe role Cage'a i Shue.

Ogladaj oglądaj i jescze raz oglądaj !!! Ooo ale z tą identyfikacją to sie lepiej zastanów :D Miłego Oglądania (może płakania, bo może polecieć łezka !)

sorry, ze tak sie czepiam, ale "ograniczyc picie" ? myslisz, ze Ben bedac w takim stanie, na takim etapie swojej choroby z pijaka zmienic sie w człowieka okzjonalnie kosztujacego alkoholu ? na tym polega tragizm tej sytuacji, ze juz od poczatku zwiazek ten jest spisany na straty, a mimo wszystko Sera, jak pozniej mowi "wykorzystała Bena do własnych celów" - troche jest w tym wszystkim desperacji (dopiero pozniej takswókarz mowi jej - nie wiedzac kim jest - ze "mogłaby miec kazdego") i na pewno nie mamy tu doczynienia z pieknym, kwitnacym uczuciem, które jest w stanie przezwyciezyc kazda przeszkode. raczej jakis substytut miłosci, lekarstwo na samotnosc, po czesci z koniecznosci. swietny film, głeboki. wart obejrzenia kilkukrotnego na pewno, bo sporo smaczkow kryje sie w dialogach. pzdr.