takie historie zawsze są popisem dla aktorów i ci tutaj spisują się wzorcowo, gra minimalizmami, barwą głosu, wszystko to tu mamy i to sprawia, że jestem skłonny wysoko ocenić tę produkcję, Adian Quinn plus Connie Nielsen (słynna posągowa piękność, tutaj prawie nie do poznania) sprawiają, że nie można od nich oderwać oczu, i oto chodzi.