Heh... Film dziwny, nieco obrzydliwy i niestety momentami nudnawy. Ale sam pomysł spoko. Nawet bardzo.:) W sumie warto obejrzeć, choć ogląda się go ciężko.
Odpowiadając na tytułowe pytanie: yes.
W grze mogą znajdować się tylko elementy zaprojektowane i wytworzone przez twórców gry. Dochodzą do tego postacie realnych osób.
Po co to mówię? Bo w chińskiej restauracji pojawił się taki biały pies. Potem, na końcu filmu, kiedy niby wyszli już z gry, znowu pojawia się ten pies. Ale to niemożliwe, bo pies nie był podpięty do gry. Nie mógł więc być taki sam pies w grze i w prawdziwej rzeczywistości. Jeśli jednak pojawia się i w tym i w tym "świecie", oznacza to, że ciągle toczy się gra.
W prawdziwej rzeczywistości, go nie ma. Ale prawdziwej rzeczywistości w tym filmie w ogóle nie widzieliśmy.