Z jednej strony, "Odrażający człowiek śniegu" to zwykły horror ze stajni Hammer. Tym razem na tapetę wzięto mit o Yeti, żyjącym wysoko w Himalajach. Film ogląda się dobrze, ciekawa historia, znośne aktorstwo i tempo rozgrywających się wydarzeń sprawiają, że czas mija dość szybko. Do tego zimowe sceny kręcone w...
Fajny, klimatyczny horrorek o ekspedycji w Himalaje. Stacjonujący w Tybecie uczony dołącza do wyprawy w poszukiwaniu legendarnego „człowieka śniegu”. Piękne zdjęcia, niepokojąca atmosfera i świetny Cushing! Polecam, bo warto obejrzeć. Jest też krótka zajawka z tybetańskim rytualnym tańcem, maskami i didgeridoo.
7/10
Film odnosi sie ewidentnie do swoich czasow (lata 50. - bomby atomowe),gdzie trwal okres Zimnej Wojny (lub jego poczatek).Człowiek dąży do zagłady.... a nawet gdy nie ma nic do zniszczenia zniszczy siebie - Nothing ;) . Film nie pozwala sie nudzic,a gdy już ekspedycja dociera na szczyt robi sie ciekawie .
Poza tym film ma wszystko, co tygrysy lubią najbardziej, czyli klimat. Przygoda, zagadka, akcja. Świetne zdjęcia, dobre aktorstwo. Gdyby pokolorowali, to już w ogóle byłby perfekt. Trochę Mumia z 1998, trochę Indiana Jones, generalnie te klimaty. Niestety we współczesnym kinie bardzo ich brakuje, dlatego tymbardziej...
więcej