Jakiś czas temu (szczerze to może być z 5 lat) oglądałam gdzieś na jednej ze stron internetowych pewien film, do którego z przyjemnością bym wróciła, ale niestety pamięć nie pozwala mi się dokopać do tytułu :P

Generalnie pamiętam, że wysoka dziewczyna z ciemnymi włosami, córka amerykańskiego albo angielskiego polityka wyjechała ze swoim narzeczonym w zimie na jakiś wypoczynek do hotelu. Na imprezie poznają dziewczynę, którą zapraszają do miłosnego trójkąta. Potem pamiętam jakąś scenę w basenie. I tutaj już jest magiczna czarna dziura. Następnie kojarzę, że w pokoju, który mieli zabukowany było pełno kamer i ktoś szantażuje ją bądź jej narzeczonego tymi zdjęciami. Generalnie na samym końcu okazuje się, że sam narzeczony był w to bardzo mocno wplątany i zrobił to jak zawsze w filmach chamerykańskich dla kasyyyyy.

Mam nadzieje, że to co skleciłam ma trochę ładu i składu, ale generalnie bardzo proszę o pomoc :)