Głównym bohaterem jest lekarz. Facet ma problemy z podrywaniem kobiet. Miał jakiś lekki uraz nogi i musiał jeździć na wózku przez parę dni, na parkingu potrąciła go autem babka i w ramach rekompensaty zaprosiła na kawę. Ona myślała, że na stałe porusza się na wózku, więc on udawał kalekę, bo myślał, że w ten sposób będzie miał u niej szanse gdy weźmie ją na litość. Na końcu się okazuje, że ta laska ma protezę nogi i się wkurzyła na tego kolesia, że ją oszukiwał. Fabuła filmu kretyńska i cały film do bani był, ale potrzebuję tytuł.

Ktoś zna?