Hejka
Oglądałam film rok czy dwa lata temu. Nie pamiętam kiedy i nie wiem jak się nazywał. Chcę go zobaczyć znowu i puścić bratu, bo wiem że by mu się podobał.
Dział się w przyszłości i był o jakieś jednostce policji. Przypominali trochę roboty, ale byli ludźmi. Pewnego dnia głównemu bohaterowi zostaje przypisana nowa dziewczyna, którą ma szkolić. Jadą na misję do jakiegoś wieżowca. Zostali zamknięci w nim i wszyscy próbowali ich zabić. Ta dziewczyna okazało się że miała jakieś nadludzkie umiejętności, mogła czytać w wspomnieniach czy coś w tym stylu. Główną "złą" była jakaś kobieta i miała jakąś bombę, którą groziła. Pod koniec filmu jakoś przekupiła paru innych z tej jednostki specjalnej, że też próbowali ich zabić zamiast przyjść z pomocą. I ta zła na końcu spadła czy została zrzucona (nie pamiętam) z wysokiego piętra i tak zginęła.
Mam nadzieję, że ktoś zdoła pomóc.
Z góry dzięki