Jeżeli nadal publiczna telewizja będzie nam proponować tak niezwykle inspirujące filmy jak "Kwarantanna", to chyba przyznam w końcu rację osobom, które konsekwentnie odmawiają płacenia abonamentu. Czy wyświetlanie filmów na jakimś przyzwoitym poziomie to naprawdę "mission impossible"? A rzeczona "Kwarantanna" to już prawdziwy kwiatek. Cytuję magazyn "Film" (luty, 2002 r.) : "(Kwarantanna) ma bowiem same atuty:
- wszyscy aktorzy grają wspaniale, jakby brali udział w castingu do "Pearl Harbor 2";
- scenarzyści wyraźnie chcieli wygrać konkurs na najbardziej absurdalny scenariusz wszech czasów (i naszym zdaniem powinni znaleźć się w ścisłej czołówce);
- dialogi są wprost przecudne, może kiedyś odważymy się kilka publicznie zacytować;
- wspaniała wizja Europy Wschodniej - zdaniem twórców jest zabudowana zapyziałymi kurnymi chatami i rozpadającymi się stodołami, a do tego przeżywa głęboki kryzys energetyczny (jedna latarnia na całe miasto);
- rozmawiając z prezydentem , jeden z (błyszczących) (z terrorystycznej organizacji Błysk Miecza) wymachuje kartką z przepisem na antywirus. Kiedy chwilę potem zostaje zastrzelony, nikomu nie przyjdzie do głowy, by mu tę kartkę zabrać, więc biedna Nastassja K. musi się nadal męczyć."
W filmie następują też zaskakujące zwroty akcji: "Wysłana z tajną misją grupa leciwych superkomandosów odnosi połowiczny sukces - co prawda niszczy tajne laboratorium w spróchniałej stodole, ale samolot z próbką wirusa zostaje trafiony przez piorun i rozbija się na londyńskim Heathrow."
Od dłuższego czasu wydaje mi się, że poziom filmów w TV sięgnął dna, a teraz okazało się, że może być jeszcze gorzej :(
Zgadzam się, ale trzeba zaznaczyć, że w tej puplicznej tv są też takie cykle, jak "Wieczór filmowy kocham kino", czy "Uczta kinomana" i można tam zobaczyć filmy jakich ze świecą szukać w TVN i najgorszym moim zdaniem Polsacie.
Pozdrawiam
Zgadzam się, że choćby w cyklu "kocham kino"dają naprawdę dobre filmy, ale jest to z reguły taka pora że większości normalnych ludzi klęją się oczy (ale... czy ja nie jestem już tysięczną osobą, która to powtarza? I czy to nie jest tysięczny taki topic?) Gdyby wszyscy odbiorcy TVP mieli jakiś gust, to może spadła by im oglądalność i coś zmienili, ale tak chyba nie jest, skoro wciąż to samo... Nie sięgnęli chyba dna... Dno to raczej filmy na TVN z cyklów w stylu "prawdziwe historie" czy jak to tam jest... Ale widać ktoś to ogląda... Więc nam zostaje przestać się tym przejmować i wyemigrować na TCM, Europa Europa czy, jak ktoś ma, Ale Kino... Bo to chyba walka z wiatrakami sądząc po tym ile razy już się o tym na FW mówiło...
Pozdrawiam
Na forum bywam rzadko, więc nie wiedziałam, że to taki popularny temat. Z tego, co zauważyłam to dominują raczej dyskusje o wyższości serialu "x" nad reality show "y" ;) Tuco ma oczywiście rację, ale te ambitniejsze filmy (często zresztą znane i doceniane) są wyświetlane w takich godzinach, kiedy zdecydowana większość potencjalnych widzów śpi. A chociażby cykl "Uczta kinomana", czy nie lepiej gdyby był wyświetlany w sobotę zamiast w niedzielę? Brak tu jakiejkolwiek logiki, a wręcz wydaje się, że to zła wola. Jestem daleka od snucia teorii spiskowych, ale zaczynam się już zastanawiać, czy to ze mną jest coś nie tak, czy decydenci w TVP zwariowali. Poza tym po co sprowadzać z zagranicy taki kicz? Nie wystarczają już nasze rodzime produkcje? Jak przeczytałam tytuł filmu i przypomniałam sobie ten artykuł w gazecie to w pierwszym momencie pomyślałam, że to pomyłka. Sprawdziłam nawet w innym serwisie :)
btw. W TVN ostatnio są puszczane ambitniejsze filmy w sobotnie wieczory, a w Polsacie też czasami można zobaczyć coś wartościowego. TVP wcale nie odbiega od tych stacji poziomem, a przecież właśnie tak powinno być!
O ile wiem, tv nie kupuje filmów "na sztuki", tylko w pakietach i do każdego pakietu oprócz dobrego filmu dystrybutor wpycha sporo innego badziewia.
Rzecz w tym, że w TVP coś musiało się pomylić i te zapychacze dają w godzinach najlepszej oglądalności, a wartościowe dzieła lecą gdzieś po nocy...
Witaj własnie polska teleizja przezywa "przemiane" po sld ..i co i nic..mnie najbardziej dziwi to ze takie filmy (jaki opisałas z NK) wogóle trafiaja w ramówke TVP - produkcje klasy b a nawet c film telewizyjne raczej watpliwej jakości ...i te filmy trafiają najlepszy czas antenowy !!! (np w piątek wieczór !) czy naprawde nie lepiej by było pokazac czegos ambitniejszego inne telewizje owszem nie wybijaja sie z pośród przecietności ale wypadaj zdecydowanie lepiej (mam na mysli TV na ziemna) przykład : w piatek na tvp 14 stycznia o godzinie 22.55 - najlepsi z najlepszych dwa .. filmu klasy B - oczywiscie i takie filmy znajda fanów ..ale mimow szytko czy nie mozna umieścić tu innego tytułu..na tvn w podobnym czasie znalazł sie film w moich snach neila jordana (moze to te nie jest film wybitny ale o klase moze dwie lepszy) ....ja od dawna nie rozumiem polityki władz TVP - komu słuza emitowanie filmów klasy b gdzie ich wartosc (nawet - rozrywkowa jest mała lub znikoma)..w czym ma to pomoc ..wypełnianiu misji ..oczywiscie w tvp od pewnego czasu mozna obejrzec dobre ambitne kino (choc w porownaniu z tv czeska jestesmy gdzies o dwa lata do tyłu ze wszytkim) lecz głownie dla nocnch marków ...lub bezrobotnych (vide zreszta juz przeniesiony z popołudnia piatek na czwartek na noc leksykon kinomana) czasmi ma wrazenie ze działa sie tak celowo ..jezeli czesto zmienia sie godzine ..dzien to spada ogadlanośc widz nie trafia w to co chiałby obejrzeć ...jakis program traci wtedy stabilnosć i (podobnie jak słynny i nie istniejacy juz pegaz i dobre ksiazki - które notabene juz na antenie nie ma!!!!) i przy wyborze tego co ma odpasc jest np program lub jak tu cykl filmowy np leksykon kinomana ...mamy pana Dejmka nowego pana od "kultury" (wysokiej!) w tvp i juz za niedługo bedziemy mieli pierwszy w tvp reality show i ...sfore dwa , której producentem czesci pierwszej była firma pana Dejmka ..no cóz ..jezli naprawde nic nie zmieni sie w polskiej telwizji nadla bedziemy dostawac filmy o virusach..(jeden już trawi polska telewizje) i poziom wypełniania czasu antenowego tymco wg słów niektórych MY chcemy ogladac - a jest tak ze ogladamy co dostaniemy!
dlatego ja raczej rzadko ogladam tv - a tvp 1/2/3 szczególnie.
Pozdrawiam.
Z tym reality show to prawda czy tylko plotki? Zastanawiam się, do czego jeszcze posunie się TVP żeby zyskać reklamodawców i to przy ciągłych patetycznych przemowach o owej wzniosłej "misji" i konieczności utrzymania abonamentu. To cynizm, hipokryzja i zwyczajne wyłudzanie pieniędzy. Przy czym ,jak piszesz, u naszego południowego sąsiada ramówka TV wygląda zupełnie inaczej, tylko że Czechy to normalny kraj. Ostatnio bardzo chciałam obejrzeć "Spalonych słońcem" Michałkow'a - film znanego i nagradzanego reżysera, wg mnie znakomita pozycja na piątkowy czy sobotni wieczór. Musiałam jednak obejść się smakiem, bo film był wyświetlany w środku tygodnia i w godzinach, kiedy nie śpią chyba tylko cierpiący na insomnię. A teraz okazało się, że w najlepszym czasie antenowym wyświetlany jest film o wartości papieru toaletowego. Przecież nie wymagam, aby codziennie puszczano arcydzieła kina, ale żeby nie móc wygospodarować czasu raz w tygodniu na którymś z trzech kanałów? Chociaż może to tylko ja się czepiam, a większość osób do ramówki TVP nie ma żadnych zastrzeżeń?
Witaj ....własnie ze nie :) niestety ten "ambitny" projekt TVP jest podobno w realizacji :( a pamietam jak kiedys polska TV odcinała sie od wszytkich tego produkcji z BB na czele ...zmiana kierunku ?? masz racje zwykła hipokryzja ! zreszta podaje link o tym "waznym" projekcie
http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=23132&strona= [www.stopklatka.pl/wydar ...]
ja mam zdecydowani emieszane uczucia ..ale cóz nowa telewizja ..tylko dla kogo ???
Spaleni słońcem hmm (zreszta znakomite KINO !!!!) mimo iz mam na płycie chiałem obejrzec film , który był emitowany w TV ..ale był bardzo pożno !!!! (lepiej - jak ma sie fundusze :) - kupowac płyty DVD i nie czekać na emisje w tv ..ale czasmi sie porostu nie da :( ) ..jeśli chodzi o "czepianie się" hmm mam nadzieje ze ni tylko TY ..ja równiez uważam ze to zwykła kpina z telewidzów ....pozdrawiam i moze kiedys ..tvp sie poprawi ale chyba bedzi etrzeba długo poczekac :(:(:(
pozdrawiam
No proszę, a ja myślałam, że chodzi o to, aby ci mniej zamożni lecz spragnieni kontaktu ze sztuką tudzież kulturą widzowie mieli do tejże sztuki (w tym wypadku filmowej) dostęp ;) Yeskov miał jednak rację -"mało kto uświadamia sobie, do jakiego stopnia antydemokratyczne są w swej istocie nauka i sztuka". W każdym razie czekam... nawet mi już jakiś kaktusik na łapce rośnie.
W kuluarach mówi się, że misja szerzenia przez TVP tzw. 'wysokiej kultury' stała się obecnie tajną misją - stąd takie dziwne pory nadawania klasyków filmowych ;-)
Ponoć TVP za cel postawiła sobie puszczanie jeszcze gorszych filmów niż Polsat i przerywania ich jeszcze dłuższymi reklamami niż na Polsacie (więc jednak jest to możliwe!). Za 2-3 lata będziemy mieć zestaw 20 minut reklam przerywany 7-minutowymi fragmentami filmu :-)
Trzeba by powołać specjalną sejmową komisję do zbadania nieprawidłowości przy ustalaniu telewizyjnej ramówki.
Przewodniczący senator Kazimierz Kutz (lub były parlamentarzysta Andrzej Wajda), a w składzie "ludzie kultury", którzy zasiadali lub zasiadają w sejmie, ewentualnie bezpartyjny kwiat polskiego aktorstwa.
;)
To mi podpada pod teorię spiskową w stylu Jana Pająka :) Ogłupianie społeczeństwa przez kontrolującą je obcą cywilizację :) TVP mogłaby w takiej sytuacji być tego narzędziem ;)