Moj to Aniol ciemnosci i M jak milosc.. w zasadzi to bardziej lubie to pierwsze,
moim ulubionym napewno nie bedzie "M jak milosc" bo klade to do jednej szuflady z najgorszym chłamem, fabułe do seriali tego typu wymysla sie w 5 minut, a jak sie skoncza pomysly to wystarczy wszystko wymieszac. beznadzieja. za kazdym razem gdy slysze ze ktos lubi takie jaja załamuje rece, nosz brak mi slow na ciebie.
hmm
szkoła przetrwania
i largo winch
m jak miłosc robi sie nieprawdopodobie śmieszne:)
ale co kto woli
anitabrzozowska@Interia.pl
"Ekstradycja" wszystkie trzy części
"Na Wspólnej"
"Niesamowite historie"
"Rodzina Soprano"
Pozdrawiam, Michał "Soprano" K.