Był swego czasu taki "młodzieżowy" serial "Klasa na obcasach"...bzdura do kwadratu, kompletny brak wyczucia polskich realiów.
a ten z tym grubym tramwajarzem
albo rodzina zastępcza
sitcomy polskie
buahahaha
śmiechu warte
Smieszne to jak pan Drozda
"Adam i Ewa" - teraz to mnie już chyba nikt nie przebije... "Ewo? Ty mnie już chyba nie kochasz!"
Buahahahahahahahahahahahahahah ahahaha!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
W11 i Miodowe Lata... było jeszcze coś o młodych dziewczynach wynajmujących mieszkanie i pokazujących biusty... jak zwykle Polsat :P
Dlaczego nasze seriale są tak beznadziejne? Jedyne, czy można się pocieszyć to fakt, że mamy lepsze telenowele niż Ameryka Południowa :P Przynajmniej aktorzy tak nie trajkoczą :D
Polskie seriale nie są złe. One po prostu są zabójczo durne. Choć nie aż tak bardzo jak niektóre zagraniczne telenowele.
Gdyby jeszcze w tej durnocie było trochę śmiechu - uszłoby.
Choć racja, nie jest tak strasznie :) W wakacje miałam fazę na M jak Miłość, a teraz w wolnych chwilach rozmyślam, co dzieje się z Michałem z Klanu :P Kurczę, nie oglądałam ze 2 miesiące! ;)
Prawda jest taka, że jak komuś się nudzi, wszystko go wciągnie.