tvn to najbardziej zdominowana przez reklamy polska telewizja. ogladanie jakiegokolwiek filmu grozi rostrojem nerwowym. srednio co 30 minut slyszymy o serkach hochland, niewiarygodnie inteligentnych detergentach i nowych smsowych promocjach. chyba, ze mamy do czynienia z serialami komediowymi typu Kasia i Tomek, wtedy co 15 min. trzeba przyznac, ze repertuar maja dosc roznorodny i tym z pewnoscia przyciagaja. nie mniej jednak czy to rzeczywiscie rekompensuje zepsucie nawet najlepszego kinowego przeboju???

paulina83g

reklamy i tvn...
o tak, zgadzam się... co prawda TVN bardzo mało ogladam, w ogóletelewizji za dużo nie ogladam (tylko filmy), ale jednak ostatnio przez "Kompanię braci" troche mam do czynienia z TVNem... no i to, co tam wyczyniaja to dopiero... przykłady (podam dwa): odcinek drugi, D-Day, alianckie samoloty lecą nad Normandią, spadochroniarze stoją w kolejce by skakać, a tu niemiecka obrona przeciwlotnicza zaczyna do nich strzelac... niektóre samoloty zostaja trafione, pala się, właśnie pokazuja jak jeden się zapalił w środku, gdzie byli oczywiscie ludzie - spada na ziemie... i w tym momencie reklama. Super. Już nie wspomne o ty, że serial trwa ok. 8 minut kiedy jest pierwsza przerwa - to właśnie tak było w tym wypadku.
Drugi przykład - odcinek się kończy, juz wiadomo, że zmierza ku końcow... a tu reklama. Jakieś 8 minut. Po czym znowu jest serial, trwa dosłownie minutę, albo i nawet nie (nie więcej!!!) i koniec. To ja czekałam 10 minut żeby zobaczyć 10 sekund z filmu? Chore...
Juz nie wspominam o ty, że po 5 odcinkach zmienili praktycznie bez uprzedzenia porę i dzień emisji, a zamiast KB dali jakiś wstrętny program jakich w TVN pełno...
:-((((((

paulina83g

... rozpraszają
Masz rację... Nie raz już próbowałem obejrzeć sobie jakiś film na tvn-ie. Doświadczenie mówi mi: nie warto. Skuśić mnie może tylko coś co wydaje mi się bardzo wartościowe i coś czego jeszcze nie widziałem. Reklamy rozpraszają, psuja klimat i nastrój filmu, trwają za długo (czasami zdarzaja się reklamy które są same w sobie małymi arcydziełami, na które miło popatrzeć, ale to wyjątki). Podobnie ma się zresztą kwestia oglądania filmów np. na polsacie...

paulina83g

TV4 to reklamowy koszmar
Największy koszmar z reklamami jest na TV4 około godziny 20.00. Wydląda to tak: porządna dawka reklam, rozsiadasz się w fotelu czekasz na film, zaczyna się i ....po 10 sekundach czasami po 1 minucie, w połowie pierwszego słowa, pierszego ujęcia, zaczynają swoje wiadomości. Można dostać białej gorączki. Pytałam się ich czy nie mogliby połączyć tego razem, by te filmy NORMALNIE mogły się zacząć. Bez odzewu z ich strony. Unikam tej telewizji jak mogę ale trafiają się tam (na moje szczęścia rzadko) dobre filmy. Po czymś takim reklamy na TVN to sama przyjemność ;)

użytkownik usunięty
paulina83g

zgadzam się, choc nie do końca:)
Witaj! widzę, że nie tylko ja mam taki negatywny stosunek do reklam telewizyjnych. Są one faktycznie niezwykle denerwujące,choć czasami są nawet przydatne. Można zaparzyć sobie przysłowiową herbatkę, nakarmic rybki, wyjść do toalety, czy pobiec do kiosku po koleje opakowanie chusteczek higienicznych gdy mamy do czynienia z jakimś melodramatem. Powiem tyle-nie warto się irytować, bo co my możemy? prawda jest taka, że nic, no jedynie tyle, że możemy się zbuntwać i ne ogladać tej stacji. pozdrawiam i życzę przyjemnej telewizji bez reklam:) kakilka

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones