Protesty ze strony środowisk żydowskich sprawiły, że bollywoodzki film
"Dear Friend Hitler" najprawdopodobniej nigdy nie powstanie. Z realizacji wycofali się zarówno sponsorzy jak i odtwórca głównej roli
Anupam Kher.
W indyjskiej produkcji nazistowski dyktator miał zostać zaprezentowany jako guru zarządzania w rodzaju Machiavellego czy Sun Tzu, a nie jako demon zła odpowiedzialny za śmierć milionów ofiar.
W Indiach, które w trakcie II Wojny Światowej nie zostały bezpośrednio dotknięte agresją ze strony III Rzeszy, Hitler nie budzi aż takich emocji jak w Europie czy Stanach Zjednoczonych. Wielu Indusów, zmęczonych ciągłym chaosem w ojczyźnie, ceni go wręcz za umiejętność zaprowadzenia porządku w przedwojennych Niemczech.