Po sukcesie w kinach "Doktora Strange'a" fani kinowego uniwersum Marvela przekonani są, że część druga z całą pewnością powstanie. Dlatego też nie zadają pytań o to, czy "Doktor Strange 2" jest w planach, lecz kto się w filmie pojawi. Jednym z bohaterów, który szczególnie ich interesuje jest Brother Voodoo.
Kiedy o niego został zapytany reżyser oryginału Scott Derrickson, ten nie potwierdził i nie zaprzeczył. Zamiast tego przypomniał, że bratem bohatera jest Daniel Drumm. Ta postać pojawiła się zaś w prequelu do filmu, który trafił na rynek w postaci komiksu. Z jego kart dowiedzieliśmy się, że był on strażnikiem przybytku w Nowym Jorku i że zginął z ręki Kaeciliusa. Fani uznali odpowiedź reżysera, za wyraźną sugestię, że Brother Voodoo ma powód, by być częścią fabuły kontynuacji.
Przypomnijmy jednak, że o możliwości jego pojawienia się spekulowano już przy okazji pierwszego filmu. Wtedy nic z tego nie wyszło.
Brother Voodoo, czyli Jericho Drumm, to postać stworzona przez Lena Weina i Gene'a Colana. Debiutował na kartach komiksu "Strange Tales" w 1973 roku. W komiksach Jericho był psychologiem z Haiti praktykującym w Stanach Zjednoczonych. Wrócił do rodzinnego kraju na wieść o tym, że jego brat-bliźniak Daniel umiera, ponieważ stał się ofiarą magii voodoo. Przed śmiercią Daniel wymógł na Jericho obietnicę, że ten odwiedzi mentora Daniela, Papę Jambo, który był potężnym magiem voodoo. Jericho nie tylko spotkał się z nim, ale został jego uczniem... i to niezwykle pojętnym. W ostatecznym rytualne Papa Jambo przywołał ducha Daniela, który połączył się z duchem Jericho. Ten zmienił imię na Brother Voodoo i zajął miejsce Papy Jambo, który mógł w końcu spokojnie spocząć w grobie. W 2009 roku w komiksie "The New Avengers" zajął miejsce Doktora Strange'a i odtąd znany jest jako Doctor Voodoo.
Kiedy o niego został zapytany reżyser oryginału Scott Derrickson, ten nie potwierdził i nie zaprzeczył. Zamiast tego przypomniał, że bratem bohatera jest Daniel Drumm. Ta postać pojawiła się zaś w prequelu do filmu, który trafił na rynek w postaci komiksu. Z jego kart dowiedzieliśmy się, że był on strażnikiem przybytku w Nowym Jorku i że zginął z ręki Kaeciliusa. Fani uznali odpowiedź reżysera, za wyraźną sugestię, że Brother Voodoo ma powód, by być częścią fabuły kontynuacji.
Przypomnijmy jednak, że o możliwości jego pojawienia się spekulowano już przy okazji pierwszego filmu. Wtedy nic z tego nie wyszło.
Brother Voodoo, czyli Jericho Drumm, to postać stworzona przez Lena Weina i Gene'a Colana. Debiutował na kartach komiksu "Strange Tales" w 1973 roku. W komiksach Jericho był psychologiem z Haiti praktykującym w Stanach Zjednoczonych. Wrócił do rodzinnego kraju na wieść o tym, że jego brat-bliźniak Daniel umiera, ponieważ stał się ofiarą magii voodoo. Przed śmiercią Daniel wymógł na Jericho obietnicę, że ten odwiedzi mentora Daniela, Papę Jambo, który był potężnym magiem voodoo. Jericho nie tylko spotkał się z nim, ale został jego uczniem... i to niezwykle pojętnym. W ostatecznym rytualne Papa Jambo przywołał ducha Daniela, który połączył się z duchem Jericho. Ten zmienił imię na Brother Voodoo i zajął miejsce Papy Jambo, który mógł w końcu spokojnie spocząć w grobie. W 2009 roku w komiksie "The New Avengers" zajął miejsce Doktora Strange'a i odtąd znany jest jako Doctor Voodoo.