Gary Oldman gwiazdą nowego filmu Paolo Sorrentino!

Gary Oldman (ostatnio widziany w "Oppenheimerze") został gwiazdą nowego, niezatytułowanego jeszcze filmu Paolo Sorrentino, twórcy "Wielkiego piękna" i "Młodego papieża". Reżyser ponownie wraca w nim do rodzinnego Neapolu.

Co wiemy o nowym filmie Paola Sorrentino?

O swoim nowym projekcie Sorrentino opowiedział podczas trwającego właśnie Festiwalu w Wenecji. Będzie to historia kobiety imieniem Partenope (od mitologicznej syreny, której nie udało się zwieść na pokuszenie Odyseusza).

Życie urodzonej w 1950 roku w Neapolu bohaterki posłuży reżyserowi do stworzenia "uniwersalnej opowieści o ludzkiej egzystencji: o lekkości młodzieńczego życia, bezcelowości niemożliwych uczuć i obsesji, nieprowadzących do niczego miłostkach i obezwładniającej namiętności, nocnych pocałunkach pod niebem Capri, przebłyskach radości i ciągłym cierpieniu, prawdziwych i wymyślonych ojcach; o zakończeniach oraz nowych początkach". Brzmi intrygująco?

Nie wiadomo na razie, w kogo wcieli się Oldman. Wiadomo jednak, że poza nim w obsadzie są również Nello Mascia, Biago Izzo, Celeste Dalla Porta, Silvia Degrandi, Isabella Ferrari, Lorenzo Gleijeses, Peppe Lanzetta, Silvio Orlando, Luisa Ranieri, Stefania Sandrelli oraz Alfonso Santagata.

Zwiastun filmu "To była ręka Boga"

Paolo Sorrentino to jeden z bardziej cenionych europejskich twórców kina autorskiego. Światowy rozgłos przyniósł mu "Boski" (2009), czyli filmowy portret kontrowersyjnego polityka Giulio Andreottiego. W 2014 roku reżyser zdobył Oscara za "Wielkie piękno". Inne ważne tytuły w jego dorobku to "Wszystkie odloty Cheyenne'a", "Młodość" oraz seriale "Młody papież" i "Nowy papież". Przypomnijmy, że w Neapolu rozgrywała się również akcja poprzedniego filmu Sorrentino, autobiograficznego "To była ręka Boga" z 2021 roku. Włoski reżyser przedstawił w nim rozgrywającą się w latach 80. historię młodego Fabietto Schisy.