Człowiek, który przywraca wiarę w kino. Jego filmy to dzieła. Ich się nie ogląda, je się doświadcza.
Obejrzalam wlasnie Mlodosc. Jest niepodwazalnym majstersztykiem! Tak dobrze wywazone dialogi, cudowna sceneria, harmonijne przejscia scen i kojacy klimat filmu. Troche lekkosci, troche powagi, gorzko-slodkiej perspektywy na przemijanie i na radosc krotkich chwil. Ten film to niewatpliwie "sztuka" kina. A artyzmu nie...
więcejWidziałem dwa jego filmy - skutki miłości i boski. Jestem pod wrażeniem. Uważam, że prawdopodobnie będzie to jeden z wybitniejszych reżyserów europejskich następnych kilkunastu (kilkudziesięciu?) lat. Naprawdę polecam jego filmy - przynajmniej te dwa wspomniane.