Leo Gregory wcieli się w postać w Briana Jonesa, tragicznie zmarłego założyciela zespołu The Rolling Stones w filmie biograficznym opowiadającym o okolicznościach towarzyszących jego śmierci zatytułowanym
"The Wild And Wycked World Of Brian Jones". Obraz wyreżyseruje Stephen Woolley. W jednej z głównych ról wystąpi również znany z "
Naszej Ameryki" Paddy Considine.
Brian Jones był charyzmatycznym muzykiem, gitarzystą i założycielem kultowej grupy The Rolling Stones, z którą odniósł olbrzymi sukces. W 1969 roku z powodu problemów z alkoholem i narkotykami został z niej jednak wyrzucony. Niedługo po tym zdarzeniu ciało Jonesa znaleziono w przydomowym basenie. Oficjalnie jako przyczynę zgonu podano utonięcie.
Neal Purvis i
Rob Wade, autorzy scenariusza do filmu przedstawiają w swoim obrazie inną wersję wydarzeń, zgodnie z którą muzyk został zamordowany przez pracującego u niego robotnika Franka Thoroughgooda.
Stephen Woolley zapowiada, że jego filmu nie będzie opowieścią szalonym życiu muzyka, ale o tajemniczych okolicznościach jego śmierci i próbie ustalenia prawdy na jej temat. Akcja obrazu rozgrywać się będzie w ostatnich tygodniach życia muzyka z 'flashbackami' do czasów dzieciństwa Jonesa oraz początków The Rolling Stones.
Prace na planie filmu rozpoczną się jeszcze w tym miesiacu. Budżet produkcji wyniesie 10 milionów dolarów.