Lena Dunham ("Dziewczyny") pozostaje jedną z tych twórczyń amerykańskiego kina, które obok występów aktorskich realizują niezależne, autorskie projekty reżyserskie i scenariuszowe. Jak donosi portal Deadline, w jej najnowszym filmie w głównej roli wystąpi Natalie Portman. Po "
Catherine zwana Birdy" i "
Małym ukłuciu" przyszedł czas na kolejny projekt pełnometrażowy. "Good Sex" zapowiadane jest jako komedia romantyczna. Znając jednak twórczość i zainteresowania
Leny Dunham, nie będzie to klasyczna mainstreamowa opowieść miłosna. Fani aktorskiego talentu
Natalie Portman powinni przygotować się na odpowiednią dozę ironii, niezręczności i neurotyzmu.
Getty Images © Stephane Cardinale - Corbis Informujący o filmie portal Deadline załącza także pierwszy opis fabuły nadchodzącego projektu. Zdaniem amerykańskich dziennikarzy, "Good Sex" opowie o terapeutce Ally (
Natalie Portman), która po spędzeniu dekady w nieudanym związku kończy 40 rok życia. Pod przymusem serdecznej przyjaciółki, po wielu latach nieobecności wraca na nowojorską scenę randkową. Całe jej ułożone życie wywraca się do góry nogami, gdy rozpoczyna romans z 20-letnim hipsterem z Brooklynu, jednocześnie wchodząc w konwencjonalny związek z 50-letnim Alanem. Niezdecydowana bohaterka coraz dłużej przeciąga niezręczną sytuację, ryzykując, że nie mogąc wybrać jednego, straci ich obu.
Po "
Babygirl" i nadchodzącym "
I Want Your Sex"
Gregga Arakiego z
Olivią Wilde, "Good Sex" to kolejny film zgłębiający relację dojrzałej kobiety z młodszym mężczyzną. Aktor towarzyszący na ekranie
Natalie Portman nie został jeszcze wybrany. Dziennikarze donoszą, że Film Nation Entertainment przedstawi ten projekt na przyszłotygodniowych European Film Market, jednych z najważniejszych targów filmowych na świecie, połączonych z
Międzynarodowym Festiwalem Filmowym w Berlinie.