W legnickim teatrze powstaje spektakl "Zona" inspirowany kultowym filmem
"Stalker" Andrieja Tarkowskiego. Twórcą przedstawienia jest współzałożyciel Teatru Ósmego Dnia w Poznaniu, dyrektor artystyczny festiwalu Malta, Lech Raczak - czytamy w serwisie PAP.
"Zona" to spektakl oparty ma ideach zawartych w filmie rosyjskiego reżysera. Tytułowa strefa to miejsce tajemnicze, wyzwalające w bohaterach emocje, uczucia i prawdy o nich samych, których istnienia wcześniej nie byli świadomi.
Scenarzysta i reżyser
"Zony", Lech Raczak, powiedział na konferencji prasowej w Legnicy, że nie bez powodu wybrał na miejsce wystawienia sztuki właśnie to miasto.
"Jeszcze wielu ludziom Legnica kojarzy się jako miasto pełne zon - niedostępnych stref, do których nie można wejść. Uważam też, że w Legnicy istnieje teatr dramatyczny, który 'oszalał', i mnie się to bardzo podoba" - powiedział Raczak.
Reżyser dodał, że "jeżeli gdzieś w Polsce można było podjąć ryzyko wystawienia spektaklu, który wykracza poza zwykłą inscenizację, to właśnie tutaj".
"Zona" będzie wystawiana w zniszczonej sali byłego Wojewódzkiego Domu Kultury w Legnicy. Zdarte do surowych cegieł tynki na ścianach, widownia umieszczona na scenie i główna scenografia w miejscu, gdzie kiedyś mieściły się fotele dla publiczności - w takich warunkach 8 czerwca odbędzie się najnowsza premiera.
"Lubimy wszystko, co niekonwencjonalne i dzieje się w dziwnych przestrzeniach. Po raz pierwszy miejsce, które zaadaptowaliśmy na potrzeby jednego spektaklu -
"Hamleta", przystosowujemy do grania kolejnej niezwykłej produkcji -
"Zony"" powiedział dyrektor teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy Jacek Głomb.