Producenci nagrodzonej BAFTĄ
"Sztuki spadania" szykują dwa nowe filmy. Oba będą animowane komputerowo. Firma Platige Image, w której powstała między innymi nominowana do Oscara
"Katedra" Tomasza Bagińskiego, podjęła współpracę z dwójką młodych, twórców.
- To są ludzie, którzy mają talent. Zgłosili się do Platige, a my chcemy ich promować - mówi
Marcin Kobylecki z Platige Image. - Chcemy rozwijać rynek animacji komputerowej, a tego się nie da zrobić bez młodych, zdolnych twórców. Naszym zadaniem jest więc ich wyszukiwanie a następnie umożliwianie realizacji własnych, profesjonalnych produkcji.
O współpracy z Platige Image z entuzjazmem wypowiadają się sami zainteresowani - Wiedzieliśmy, że można do nich uderzyć, w końcu się udało - mówi jeden z nich. Dwa nowe projekty to
"Moloch" Marcina Pazery i
"Wielka ucieczka" Damiana Nenowa.
Pierwszy z filmów powstaje jako trójwymiarowa animacja z kolażem ujęć zrobionych przy pomocy aparatu cyfrowego. To wszystko będzie przemieszane z elementami rysowanymi ręcznie.
"Moloch" w pierwotnej wersji był dyplomowym filmem Pazery na Wydziale Grafiki, krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych.
- Klimat swojego filmu określiłbym jako industrialny - mówi Pazera. - Miejscem akcji jest ogromna fabryka, wielki przemysłowy kombinat. Stanowi on skomplikowany mechanizm, który zarówno wpływa na ludzkie zachowania jak i jest od nich zależny. W filmie poruszamy się wewnątrz tego mechanizmu stając się świadkiem jego rozruchu, pracy aż po finalną sekwencję obrazującą symbiozę przeogromnej fabryki i ludzi - opisuje twórca.
Film będzie trwał około 7 minut. Pracują nad nim Marcin Pazera, osoba od modelowania, animator postaci oraz muzycy z zespołu Demodoll.
Drugi film
"Wielka ucieczka" Damiana Nenowa, to obraz wykonany w technice trójwymiarowej, przemieszany z dwuwymiarową animacją komputerową.
"Ucieczka" opowiada o słoneczku, które zarabia na życie występując ja mapie w prognozie pogody. Zbieg okoliczności sprawia, że trafia z ekranu do wnętrza telewizora. Twórca filmu,
Damian Newnow, jest studentem trzeciego roku animacji w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej i Filmowej,
- Słoneczko odnajduje się wewnątrz telewizora. Tam istnieje surrealistyczny świat, pełny żelastwa, kabli, elektronicznych elementów. Okazuje się, iż słonko w telewizorze nie jest osamotnione. Zaczyna się ucieczka... - powiedział nam Nenow.
- Dzięki nam młodzi filmowcy mają między innymi dostęp do dużo wydajniejszego sprzętu, a to znacznie przekłada się na finalną jakość filmów. Mogą doszlifować swoje umiejętności, a jednocześnie skorzystać z naszych możliwości promocji - tłumaczy
Tomasz Bagiński.
Podobnie jak wcześniejsze produkcje Platige Image również
"Moloch" i
"Wielka ucieczka" zostaną pokazane na międzynarodowych festiwalach. Dodatkowo zostaną zgłoszone na studenckie konkursy. - Wierzymy, że filmy Marcina i Damiana okażą się na tyle dobre, że będą mogły rywalizować z produkcjami z innych krajów. W tym z Ameryki, która jest liderem na rynku animacji komputerowej - mówią producenci z Platige.
Czego sami twórcy oczekują od Platige? Przede wszystkim nauki i pomocy technicznej. Nie bez znaczenia, jest także szeroka możliwość promocji. Chcemy pokazać, że to są filmy, które na uczelniach powstały jako prace roczne czy też dyplomowe, a zajęła się nimi firma komercyjna. To jest coś nowego - powiedział Pazera.
Światowe premiery obu filmów powinny odbyć się na festiwalu animacji Siggraph, najważniejszej światowej imprezie, na której pokazywane są animacje komputerowe.
Okazuje się więc, że mamy szansę na coraz więcej dobrych polskich filmów animowanych. Czy Pazera, albo Nenow staną się następcami
Bagińskiego? To dopiero się okaże.