Tomasz Sapryk (
"Wszyscy jesteśmy Chrystusami") i 
Iwona Fornalczyk (
"Na wspólnej") zagrają główne dorosłe role w 
"Sztuczkach", nowym filmie 
Andrzeja Jakimowskiego, reżysera obsypanego nagrodami debiutu 
"Zmruż oczy". Budżet produkcji wynosi 2,23 miliona złotych. Produkcję finansuje PISF, Kino Świat oraz Zjednoczenie Artystów i Rzemieślników.  
Zdjęcia do filmu ruszają już 25 lipca i prawdopodobniej potrwają miesiąc. Filmowcy spotkają się na planie w Wałbrzychu. Scenariusz filmu został ukończony w styczniu. Obraz zrealizuje ekipa 
"Zmruż oczy". Za fabułę i reżyserię odpowiada sam 
Jakimowski, operatorem będzie 
Adam Bajerski, muzykę stworzy 
Tomasz Gąssowski, scenografem będzie żona reżysera 
Ewa Jakimowska, a montażystą 
Cezary Grzesiuk.  
Film będzie opowiadał o chłopcu, który wciąga swoją dorosłą siostrę do subtelnej ale ryzykownej gry z losem. - To nie jest komedia, ale film będzie zabawny - zapowiada reżyser. - Będzie przypominał konwencją 
"Zmruż oczy". Nie pójdziemy jednak w stronę dramatu - dodaje 
Jakimowski.  
W filmie nie przewidziano udziału gwiazd. Jak zaznacza, sam reżyser nie chce, aby na ekranie pojawiały się te same twarze, co wszędzie. Z tego powodu zagra wielu mniej znanych aktorów. Na pewno zagra 
Rafał Guźniczak, który wystąpił w 
"Zmruż oczy", 
"Solidarność, Solidarność..." i 
"Powiedz to, Gabi". Młody aktor w filmie będzie starał się o względy siostry.  
W drugim planie pojawią się m.in. 
Andrzej Golejewski i 
Krzysztof Ławniczak. Premierę przewidziano już na styczeń przyszłego roku.  
"Zmruż oczy" zostało uhonorowane wieloma nagrodami w tym na festiwalach Camerimage, w Gdyni, San Francisco, Mannheim i Soczi. Otrzymał m.in. wyróżnienie Filmweb Poleca!, Polskie Nagrody Filmowe Orły i Złotą Kaczkę. W filmie zagrali 
Zbigniew Zamachowski, 
Andrzej Chyra i 
Małgorzata Foremniak.