Rzeczywiście, na początku pomyliłam go z Chyrą. Dopiero na filmwebie doczytałam, że to on odgrywa tę rolę. Bliźniacy.

Fajny, pełen charyzmy facet i cholernie do Chyry podobny ;)

zupełnie niepodobny

do chyry to jude law podobny , badz odwrotnie jak kto woli ;p

<i równiez pan jest podobny do Chyry. O 15 lat młodszy brat :)

Hmm. No coś w tym jest, aczkolwiek nie wiem dlaczego, ale z Chyrą okropnie kojarzy mi się Daniel Craig!

wogóle nie podobny

Andrzej Chyra i Marek Kondrat grali tę samą postać- Adasia Miałczyńskiego, natomiast Łukasz Simlat grał ojca Adasia.

wielokrotnie go z Chyrą pomyliłam

Dokładnie, widzisz zwiastun i na pierwszy rzut oka : o Chyra!

Rzeczywiście trochę "chyrowaty", ale jednak nie do końca.

może fizycznie, ale głos to klon głosu Marcina Dorocińskiego! zauważyłam to dopiero w Kochankach z Marony. Zresztą, może przez ten głos z twarzy też przypomina mi Marcina. Niemniej nie przepadam za nim, może z racji ról, jakie zwykł grać

tak... z chyrą łączy go tylko płeć. z twarzy to podobny jest do siebie, a do chyry zupełnie nie. zajefajny aktor, o wielu możliwościach. zagra wszystko.

Totalnie niepodobny.