Adam Pawlikowski

8,0
12 382 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Adam Pawlikowski

W najczarniejszym okresie PRL-u ,zeznając przeciwko opluwanemu Januszowi Szpotańskiemu,zachował się haniebnie.Janusz Szpotański został skazany na 3 lata więzienia tylko za to,że w satyrycznym utworze nazwał Gomułkę Gnomem.Za to w PRL-u schorowanych ludzi skazywano za więzienie. Nie chce tu się wypowiadać czy Adam Pawlikowski był dobrym aktorem,ale czasem w życiu człowieka są momenty,które cieniem się kładą na całe życie,za które nigdy nie dostaną rozgrzeszenia czy przebaczenia.Myślę,że Adam Pawlikowski zdawał sobie z tego sprawę i podjął taką,a nie inną decyzję o końcu swojego życia. I chyba ta decyzja świadczy,że był człowiekiem honoru.

thanau

Trudno oceniać zachowanie kogoś, kto już nie może się bronić. Trudno oceniać sytuacje, których nie było się świadkiem. Można oceniać jedynie jego aktorstwo a te było nieztuzinkowe i wspaniałe. A włądzy nigdy nie wolno było opluwać i dalej nie wolno. Natomiast samo podjęcie decyzji - takiej a nie innej to także dwie strony medalu. Z jednej strony zeznawanie przeciwko komuś kto miał odwagę. Z drugiej wyizolowanie przez tych, którzy tą odwagę skrywali.

użytkownik usunięty
thanau

SB przywiozło go na rozprawę ze szpitala psychiatrycznego. Najpierw go złamali psychicznie. Okoliczność łagodząca moim zdaniem.

thanau

Rola Pawlikowskiego w procesie Szpotańskiego była marginalna. UB dokładnie wiedział kto jest autorem bo były zeznania innych świadków. Pawlikowski powiedzial tylko że słyszał odczyt Szpota na jakiejs imprezie i Szpotański oprócz wyroku za autorstwo dostał też paragraf za rozpowszechnianie treści antysystemowych. TYle że oprócz niego to samo zeznały bodaj 4 osoby wiec cóż tu pawlikowski się przyczynił. Poza tym byl już chory. Smutno skończył ale przeżył fajne życie choc jak w przypadku pięknych motyli - krótkie i zakończone śmiertelnym upadkiem

thanau

Nikt nie wie dlaczego popełnił samobójstwo. Zresztą ktoś inny też skoczył z tego samego miejsca. Zeznając przeciwko Szpotańskiemu był już człowiekiem chorym, prawdopodobnie narkomanem, być może naładowanym lekami przez SB. Nie mnie go oceniać, bo nie znam wszystkich faktów, wiem tylko że życie miał burzliwe i niezwykłe, pełne wzlotów i upadków. Moim zdaniem aktorem był wspaniałym.

thanau

Szpotański nie nazwał Gomułki gnomem!!!! Nie dosłownie. I chociaż wszyscy wiedzieli że jest to satyra na Gomułkę (co najbardziej bolało aparat władzy) nikt tego w "Cichych i gęgaczach" nie powiedział. Duduś zapytany w sądzie czy napisał to Szpotański - potwierdził. Uważał że każdy ma prawo do wolnego wypowiadania swoich myśli, a napisanie takiego utworu nie jest żadnym przestępstwem, tym bardziej że nie pada żadne nazwisko, więc utwór każdy może interpretować dowolnie. Nie widział powodów żeby ukrywać autora i w ten sposób Szpot stał się więżniem politycznym.
Pawlikowski był przetrzymywany przez UB, gnębiony i przechodził załamanie nerwowe. Możliwe też (tego do końca pewnie się nigdy nie dowiemy) że w tym czasie zażywał heroinę co pozytywnie nie wpływało na jego stan i obraz całej sytuacji.
To odwieczny dylemat niektórych - łgać i uratować tyłek, czy powiedzieć prawdę prosto w oczy i mieć kłopoty za tzw. słuszną sprawę (tu negacja PZPR).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones