W piątym, jakże wysoko ocenianym sezonie. Miała zagrać kapłankę boga o wielu twarzach, ale ostatecznie to nie doszło do skutku
Wpierw daną osobe zaprasza się na casting , robi się próbne zdjęcia itd . Ale sam fakt języka stanowi tu główną przeszkode . No i umówmy się że bez warsztatu daleko się nie zajedzie a już napewno nie tam .
Agata nie pokazała jakiegoś wiekopomnego talentu, ale jest bardzo piękna i ma ekranową charyzmę. Wiele gwiazd światowych zrobiło karierę mając tylko urodę i charyzmę. Ona chce być reżyserką i scenarzystką. Dlatego odrzuciła wszystkie propozycje. A twarz ma niesamowitą. Bardzo oryginalna i intrygująca uroda.
Dokładnie. Podobnie BB, która dla mnie obok Audrey Hepburn i Vivien Leigh jest najpiękniejszą kobieta ever. Takich gwiazd jest bardzo wiele. Oglądałam niedawno wywiad z Gośką Szumowską i ona wprost powiedziała, ze w przypadku aktorów jedną z najważniejszych cech jest wygląd. Nie w sensie urody, ale tej charyzmy i magii ekranowej. Nie do wszystkich ról. Mówiła o Małgorzacie Beli w filmie "Ono". Ja akurat Belę uważam za drewno, choć fizycznie bardzo mi się podoba. Wspomniała, że taki charyzmatyczny amator bez talentu i warsztatu nie zagra np. ważnej i skomplikowanej emocjonalnie roli u Allena, ale są role, które może zagrać. I Agata zagrała pięknie. Choć na pewno nie mogłaby amatorka zagrać roli, którą grała Kulesza. Trzebuchowska jest dla mnie zjawiskowo piękna, a jej typ urody taki oryginalny. Inny niż typowo Hollywoodzki wzór. Pewnie dlatego tak bardzo sie nią zainteresowali. Bo kino wciąż potrzebuje nowych twarzy. A jej twarz jest inna. Ma intrygujące spojrzenie. Na pewno jest to twarz, którą się zapamiętuje. a to dużo. Bo jest całe mnóstwo aktorek pięknych, ale o pospolitej urodzie. Jednak Agata zdecydowała się na reżyserię. To tez dobrze o niej świadczy, bo połowa celebrytek herbu NIKT rzuciłaby się na te propozycje jak wygłodniały rosomak i gotowa byłaby zrobić wszystko. A Agata zrezygnowała z łatwej i szybkiej sławy i powodzenia i konsekwentnie idzie swoją drogą. Widać, że to inteligentna i myśląca osoba.
Ona odrzuciła tę propozycję. Tak samo jak wszystkie inne, które się posypały po "Idzie". Może i nie zabłysła szczególnym talentem, ale jest piękna i ma ekranową charyzmę. A to dużo. Przy tym jej uroda jest niebanalna i bardzo interesująca. Nie dziwię się, ze chcieli ją zatrudniać. Ona jednak chce być reżyserką i scenarzystką.