a gdzie OSCAR za rolę Severusa? moim zdaniem to rola oscarowa a jak już nie oscarowa
to chociaż głoto globowa.
ja myśle że to niejest jego najlepsza rola był jak zwykle świetny aczkolwiek myśle że np w śniegowym ciastku był lepszy ale to moje zdanie
Całkowice zgadzam się z mysuperherojoker. W roli Severusa był świetny. Gdyby nie on, Harry Potter byłby całkowitą porażką
Nie lubię używać tego słowa, ale inaczej się nie da, także: LOL.
W "Insygniach" Alan jest jakieś 2 minuty na ekranie, ale ratuje film, jasne. Gra fajnie, ale ludzie, litości. Nie popadajcie w skrajność. Ja rozumiem, że seksowny głos + jedna z ciekawszych (mało ich tam) postaci, ale odrobina tzw. ogarnięcia nie szkodzi.
Masz jakiś problem? Jest demokracja i mogę robić co mi się podoba!!! I przetań z tym lol bo mnie to wkurza!!!
Nie będę się wdawać w taką dyskusję. Racz wybaczyć, że wyraziłam swoją opinię. Pomyliły mi się demokracje. Nie zapytam o wiek ani czy wszystko w porządku, po prostu życzę szczęścia. :)
Hm, ja uwazam ze on, Rhys i Helena te całe Insygnia faktycznie ratują bo bez ich scen byłoby tylko łażenie po skałach i bieganie z różdżkami. Ale następna część się zapowiada bardzo dobrze i Alan bedzie miał rewelacyjne momenty.
Ogólnie postać Severusa była jedną z najlepszych w całej serii HP. No i jeszcze Bellatrix, nie wspominając, że aktorkę dobrali wprost doskonale. Jednak owszem, zgodzę się, że Alan ma na swoim koncie równie dobre, a może nawet lepsze role ;) A autorce postu chodziło, tak mi się wydaje, o rolę Severusa na przełomie wszystkich części, nie tylko Insygniów. Choć w drugiej części ma go być więcej, więc można pomyśleć... ;)
Helena wcieliłaby się w każdą postać doskonale,aktorka do zadań specjalnych. ale Bellatriks zagrała REWELACYJNIE! już nie mogę się doczekać HP I IŚ 2 częśći,Severus dużą rolę tam odegra i trochę się pokaże, w pierwszej częśći było go niestety niewiele.
Helena i Alan nie grali w Harrym Potterze! Oni BYLI tymi postaciami. Najlepiej dobrane role w całej 8-filmowej ekranizacji. W ogóle jak na tak dość kiepskie filmy (patrząc na całokształt), to obsada jest po prostu znakomita (chodzi o postacie dorosłe). Alan Rickman, Helena Bonham Carter, Gary Oldman, Maggie Smith, Ralph Fiennes, David Thewlis, Robbie Coltarne, Julie Walters i wiele innych...
Mi tam Helenka najbardziej podobała się jednak jako Morgana Le Fay. Choć Bellatrix też świetnie zagrała.
A co do oscarów to jest to jedna z bardziej shitowych nagród :| Myślę że tak dobrzy aktorzy byliby bardziej zadowoleni z nagród BAFTA ;)
mimo, że uwielbiam Snape'a w wykonaniu Alana, to jednak nie jest to najlepsza rola jaką zagrał. a przynajmniej nie oscarowa. chociaż w zeszłym roku był za nią nominowany do BAFTA i bardzo mu kibicowałam. na szczęście Alan to ten typ człowieka, i aktora, który doskonale zna swoją wartość. nie musi mieć oscara, żeby o tym wiedzieć. jednak byłoby mi, gdyby wreszcie został doceniony.