Możecie się ze mną zgodzić lub nie (mało mnie to interesuje ;) ), ale ta "aktorka" ma jak na mój gust słaby warsztat aktorski. Zobaczcie na mimikę jej twarzy, jest zawsze taka sztuczna i wymuszona. Ponadto uważam, że "talent aktorski" jako tako, powinno się oceniać bardziej pod kątem ambitniejszych ról, niż głupiutkich, słodkich, familijnych komedyjek. Nie chce jej jakoś umniejszać, ba, chwała jej za to, że wybiła się spoza wielu nastolatek do showbiznesu, ale w nim, takich, jak ona już tam było i jest wiele :/ Mnie szczerze mówiąc denerwują jej kreacje aktorskie. Tyle na razie w temacie ;)
aha, no i sorry, ale jak mowicie, ze ona jest "ładna", to mysle sobie, ze macie jakis wypaczony obraz "piekna" :D jakby sie obciela inaczej, to nie odroznilbym jej od chlopaka, takze sorry :D zreszta, co bylo widac w filmie "ona to on" czy jakos tak..
Są różne pokroje aktorów. Są tacy, których rozpoznajemy z światowych bestsellerów, z horrorów, z filmów obyczajowych, seriali, no nie wiem... Jest też rodzaj aktorów, którzy grają w takich produkcjach dla nastolatek. I nie powinniśmy każdego aktora porównywać pod tym samym kątem. Amanda Bynes wyróżnia się na pewno na tle innych aktorek, które grają w podobnych filmach. I to się liczy. Nie rozumiem, dlaczego tak wiele osób próbuje młodziutkie aktorki porównywać z legendami kina. A Amanda Bynes to akurat moja ulubiona aktorka wśród jej konkurentek :).
ale ja tu nikogo nie porównuje. bezsensowną próbą jest porównywanie aktorów do siebie, bo cenimy ich przede wszystkim za ich oryginalność. po prostu uwazam, ze ... eh kazdy ma swoj gust ;) mnie ona osobiscie drazni, innych fascynuje i tego nie neguje. we wszystkim jednak trzeba znalezc obiektywizm :] pozdrawiam
nie sądze,żeby jej uśmiech był sztuczny,Amanda jest świetną aktorką jak na swój wiek.Jeszcze przyjdzie jej czas do ambitniejszych ról,bo kto w jej wieku grał rolę główną w jakimś wielkim filmie?
z tym "świetną", to przegiołeś/przegiełaś już z deczka... poza tym mówisz w "jej wieku". ona ma 21 lat. dakota ma 13, a AnnaSophia 14 i mają pare genialnych ról, także wiek nie jest aż tak dużym czynnikiem generującym talent. Nie chodzi mi o jakąś zazdrość, bo jestem biernym komentatorem, aktor ze mnie nie byłby żaden, ale jak oceniacie kogoś tak wysoko, to mnie to lekko zaskakuje i martwi, bo widze że społeczeństwo idzie w ślad coraz większej tandety i wiochy...