Amy tak naprawdę nie jest pustą piosenkarką.Najwięksi geniusze popadają w nałogi ważna jest jej muzyka a życie prywatne każdy ma swoje.
^ Święte słowa... i jeszcze jako jej fan, może nie jakiś wielki i zagorzały ale fan, mogę tylko dodać, że słuchanie jej piosenek było i będzie dla mnie zaszczytem. Chapeau bas Amy!