nie byłem przekonany do Pana Garfielda w roli Petera Parkera, jeszcze przy zapowiedziach 1szego filmu czułem, że średnio mi gość pasuje, ale prawda jest taka, że po obejrzeniu obu dostępnych części uważam, że ten gość deklasuje Tobeya w każdym calu. On po prostu pokazał spidera takiego, jakiego pamiętam z komiksów i kreskówki, nie jakiegoś drętwego laboranta, który potrafi zmienić się w emo, a jako spider co prawda radzi sobie dobrze, ale nadal zbyt sztywno jak na pajęczaka. W TAS pokazano w końcu spideya takiego, jakiego pamiętam z dzieciństwa, paszcza mu się nie zamyka, jest wyluzowany, a przy tym myśli jak coś robi, a jego poczucie humoru to to, czego komiksowy spidey zawsze miał na pęczki, a ająkowi Raimiego jednak brakowało. Jestem bardzo zadowolony z wybranego aktora, choć naprawdę do samego końca byłem przeciw jego osobie, ydawał mi się jakiś nijaki ^^ aktualnie jestem zdania, że jest jedynym słusznym spideyem, wprowadził życie do postaci, którą pamiętam z dawnych at, z czym nie do końca poradził sobie Tobey. Oczywiście trylogia Raimiego to również świetne filmy, ale komiksowość serii TAS i postać pajęczaka po prostu zjadają na śniadanie starą trylogię ;)
W trylogii Raimiego mam wrażenie, że Spider ciągle ma postawę "Jakże cierpię przez to, że żyję!" :D Oczywiście filmy są warte uwagi, jednak to, co widziałam w TAS to, tak jak mówisz, powrót do tego roztrzepanego, gadatliwego i wyluzowanego Pajęczaka, który jest odwzorowaniem tego faceta z komiksów, od którego wszystko się zaczęło. Jak dla mnie Andrew zagrał to idealnie i w końcu można powiedzieć, że jest ktoś, kto bez dwóch zdań zasługuje na miano Spider-Mana, jak na przyklad Downey Jr. jest po wsze czasy Iron Manem i nikt go nie zdeklasuje. świetna robota, aż chce się wracać do tych filmów :)
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
